"Mówiliśmy o tym kilkukrotnie". Arłukowicz przedstawił pomysły PO na pokonanie inflacji
Inflacja konsumencka wyniosła 13,9 proc. w ujęciu rocznym w maju 2022 r. – podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 1,7 proc.
Temat wysokiej inflacji jest często podnoszony przez polityków opozycji, którzy twierdzą, że rząd nie radzi sobie ze stłumieniem stale rosnących cen. Bartosz Arłukowicz, europoseł PO, przedstawił główne postulaty jego partii w kwestii inflacji.
Trzy działania
Niedawno głos w sprawie walki z inflacją zabrał prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Jego zdaniem recepta na uzdrowienie gospodarki jest prosta – wystarczy odsunąć PiS od władzy. Jak na sprawę rosnących cen zapatruje się Bartosz Arłukowicz?
– Mówiliśmy o tym kilkukrotnie, przede wszystkim zmiana polityki NBP, która po pierwsze była spóźniona, nie chce już tutaj mówić o arogancji prezesa Glapińskiego. Zamrożenie rat kredytów na poziomie grudnia 2021, czy podwyżki dla budżetówki, ale także polityka finansowa państwa – powiedział polityk Platformy Obywatelskiej w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
KPO
Na początku czerwca do Warszawy przyjechała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, aby oficjalnie zatwierdzić Plan. Z kolei w piątek KPO zatwierdzili ministrowie finansów państw członkowskich.
Arłukowicz podkreślił, że intencją Komisji Europejskiej nie było pozbawienie Polaków pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy. Jednak polski rząd musi wypełnić zobowiązania tzw. kamienie milowe, aby środki mogły popłynąć do naszego kraju.
– Unia Europejska pokazuje zielone światło w sprawie KPO. My mówimy, nie chcemy wam tych pieniędzy zabierać, chcemy je przekazać do Polski. Wiemy co Polacy przeszli w trakcie pandemii, wiemy z czym Polacy borykają się z powodu wojny i milionów uchodźców w Polsce ale ta sama UE mówi bardzo wyraźnie, z naszej strony zrobiliśmy wszystko. Jeżeli wykonacie to, co obiecaliście, popłyną pieniądze do Polski – powiedział europoseł PO.